Badanie nasienia jest podstawowym badaniem oceniającym męską płodność. Mimo że nie boli, panowie usilnie się przed nim bronią, podając różne argumenty. Jak się za chwilę przekonasz, większość z nich jest zupełnie nieuzasadniona.
Kobiety, która nie może zajść w upragnioną ciążę nie trzeba długo namawiać na wizytę u lekarza. Najczęściej sama odwiedza wszystkich możliwych specjalistów i wykonuje najpotrzebniejsze badania. Schody zaczynają się wtedy, gdy po stronie kobiety wszystko jest w porządku i przychodzi czas, aby przebadał się mężczyzna. Badanie nasienia jest podstawowym badaniem oceniającym męską płodność. Mimo że nie boli, panowie usilnie się przed nim bronią, podając różne argumenty. Jak się za chwilę przekonasz, większość z nich jest zupełnie nieuzasadniona.
Niepłodność? To nie mój problem!
Na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat medycyna poczyniła ogromne postępy, a my mamy coraz większą wiedzą na temat funkcjonowania ludzkiego organizmu. Mimo to wielu ludzi wciąż jest przekonanych, że to kobieta ponosi wyłączną odpowiedzialność za problemy z poczęciem dziecka. Prawda jest jednak taka, że niepłodność może być w takim samym stopniu spowodowana czynnikiem męskim jak i żeńskim. Mężczyznom wciąż trudno jest się z tym pogodzić. Mało tego, zdarzają się panowie, którzy kwestionują wyniki badania nasienia wskazujące na ich niepłodność. Chcą powtarzać testy, czują się urażeni. A gdyby po prostu zrobili badanie, zamiast unosić się dumą, zaoszczędziliby sobie i partnerce wiele stresu, czasu i pieniędzy. A przede wszystkim prawdopodobnie już dawno zostaliby ojcami.
Podobny artykuł: Badanie nasienia powinno być kompletne. Co to oznacza?
A co jeśli wynik badania nasienia będzie nieprawidłowy?
Wielu mężczyzn nie chce zbadać nasienia, ponieważ boją się nieprawidłowego wyniku, który mógłby w jakiś sposób zakwestionować ich męskość. No bo przecież niepłodny mężczyzna to mężczyzna mniej wartościowy i mniej męski. Naprawdę?
Zacznijmy od tego, że zaburzenia płodności nie zawsze idą w parze z zaburzeniami seksualnymi. Mężczyzna może być świetnym kochankiem, nie mając w nasieniu ani jednego plemnika. I odwrotnie. Nie wiadomo też skąd wzięło się przekonanie, że facet, który regularnie chodzi do lekarza i robi badania jest niemęski. Drodzy Panowie! Nie ma chyba nic bardziej męskiego niż dbałość o własne zdrowie, odpowiedzialne podejście do rodzicielstwa i sukcesywne dążenie do celu!
Boję się, że badanie będzie niekomfortowe?
Kliniki leczenia niepłodności robią wszystko, aby mężczyzna oddający nasienie do badania nie czuł się skrępowany. Pacjent ma do dyspozycji specjalny pokój, w którym może w sposób dyskretny i komfortowy oddać nasienie do pojemniczka, a później w równie dyskretny sposób przekazać go personelowi kliniki. W pokoju znajdzie też czasopisma i filmy erotyczne, które ułatwią mu całe zadanie.
Boję się krępujących pytań ze strony personelu kliniki…
…albo co gorsza uszczypliwych czy drwiących komentarzy. Dla pacjenta cała sytuacja rzeczywiście może być dość krępująca. Jednak dla personelu medycznego, obsługującego każdego dnia dziesiątki pacjentów, to po prostu codzienność. Sperma jest taką samą próbką, jak kał, mocz, czy ślina, a seminogram badaniem jak każde inne. Personel medyczny nie skupia się na każdym pojedynczym pacjencie, nie dopytuje o rzeczy, które nie są istotne z punktu widzenia badania. Jednocześnie każdy z pracowników kliniki zdaje sobie sprawę, że dla mężczyzny badanie nasienia może być krępujące, dlatego stara się, aby cały proces przebiegał szybko, sprawnie i z zachowaniem maksymalnej dyskrecji. A teraz kilka słów o tym, dlaczego badanie jest takie ważne i co właściwie sprawdza.
Badanie nasienia – co powie o męskich plemnikach?
Powie całkiem sporo. Podstawowe badanie nasienia (inaczej seminogram, sperminogram, badanie seminologiczne) ocenia takie parametry, jak:
- całkowita liczba plemników w ejakulacie
- koncentracja plemników
- ruchliwość plemników
- objętość nasienia
- upłynnienie ejakulatu
- barwa ejakulatu
- odczyn pH nasienia
- lepkość ejakulatu
- stopień aglutynacji i agregacji spermy
Badanie podstawowe można oczywiście poszerzyć o dodatkowe parametry, w tym m.in.:
- morfologię plemników
- test eozynowy służący do oceny żywotności plemników
- test POX oceniający liczbę aktywnych leukocytów
- MAR- test- IgG (obecność przeciwciał przeciwplemnikowych klasy IgG na powierzchni plemnika)
- fragmentację DNA plemników (testy SCD, SCSA)
- stres oksydacyjny w plemnikach (test MiOXSYS)
Badanie nasienia – wykrywa zaburzenia w liczbie chromosomów plemnika!
Test w kierunku aneuploidii plemników to zupełnie nowe narzędzie diagnostyczne. Badanie wykrywa leżący po stronie mężczyzny genetyczny czynnik niepłodności. Identyfikuje bowiem nieprawidłową liczbę chromosomów plemnika, odpowiedzialną za poronienia czy urodzenie dziecka z zespołem wad wrodzonych (np. zespołem Downa, Edwardsa, Patau, Klinefeltera czy Turnera). Analiza plemników obywa się techniką hybrydyzacji fluorescencyjnej in situ (FISH).
Jak widzisz, badanie nasienia to nic strasznego. Nie dość, że jest całkowicie bezbolesne, to jeszcze odbywa się w bardzo komfortowych warunkach. Zamiast więc szukać wymówek, udaj się do kliniki na badanie nasienia z podniesioną głową. W ten sposób udowodnisz sobie, innym, swojej partnerce, że jesteś odpowiedzialnym facetem, zaangażowanym w Waszą wspólną sprawę – spełnienie marzenia o dziecku!
