Kalkulatory płodności, komputery cyklu, testy owulacyjne, monitoring cyklu. Poznaj naturalne metody wyznaczania dni płodnych i zwiększ swoje szanse na ciążę.
Chcecie szybko zostać rodzicami? W takim razie pierwszą rzeczą, jaką powinniście ustalić są dni płodne, ponieważ to właśnie wtedy macie największe szanse na poczęcie dziecka. Wyznaczenie dni płodnych nie jest jednak takim prostym zadaniem, jak mogłoby się wydawać. Cykl menstruacyjny kobiety bardzo łatwo bowiem rozregulować. Na szczęście istnieją metody, które pomagają określić, kiedy organizm jest gotowy, aby dać początek nowemu życiu.
Kilka faktów o dniach płodnych i owulacji
Owulacja stanowi szczyt płodności w całym cyklu menstruacyjnym kobiety. Zwykle ma miejsce w połowie cyklu, czyli w okolicach 13-15 dnia przed wystąpieniem kolejnej miesiączki. Gdy komórka jajowa dojrzeje, uwalnia się, a następnie przedostaje do jajowodu, gdzie oczekuje na nadejście plemnika. Abyś mogła zajść w ciążę, komórka jajowa musi połączyć się z plemnikiem w ciągu doby od wystąpienia owulacji, inaczej obumiera i już nie może zostać zapłodniona. Na pierwszy rzut oka wydaje się więc, że czasu ma naprawdę niewiele.
W rzeczywistości okres płodny trwa jednak nieco dłużej, ponieważ plemniki są w stanie przeżyć w Twoich drogach rodnych nawet 5-7 dni! W praktyce oznacza to więc, że do zapłodnienia może dojść również wtedy, gdy stosunek odbył się kilka dni przed owulacją. Niestety kobiece cykle bywają nieregularne i bardzo ciężko określić, kiedy dokładnie ta owulacja wystąpi. A do rozregulowania cyklu wystarczy naprawdę niewiele – trochę stresu, brak snu, infekcja czy związana z podróżą zmiana klimatu.
Kalkulatory płodności
Dostępne w internecie kalkulatory płodności to proste narzędzie pozwalające ustalić przybliżony termin owulacji oraz dni płodnych. Aby dowiedzieć się, kiedy w najbliższych cyklach będziesz miała największe szanse na dziecko, wystarczy, że podasz dwie informacje: datę pierwszego dnia ostatniej miesiączki oraz średnią długość cyklu.
Musisz jednak pamiętać, że kalkulator płodności sprawdza się jedynie u kobiet o regularnych cyklach, trwających od 21 do 35 dni. Owulacja występuje u nich bowiem mniej więcej w tym samym dniu cyklu, a tylko wtedy wynik uzyskany przez kalkulator płodności można uznać za wiarygodny. Na takiej samej zasadzie działają aplikacje na telefon. Jest to rozwiązanie o tyle wygodniejsze, że oprócz wyznaczania dni płodnych, możesz sobie w niej zaznaczyć daty odbytych stosunków czy podejrzeć terminy poprzednich miesiączek.
Komputer cyklu
Dość innowacyjną metodą planowania ciąży jest tzw. komputer cyklu. Urządzenie to wyznacza termin owulacji na podstawie pomiarów temperatury ciała. Wykonuje się je w jamie ustnej, pod językiem i tuż po przebudzeniu. Urządzenie wyposażone jest w specjalny, bardzo czuły sensor, który wykrywa zmiany temperatury rzędu setnej części stopnia. Komputer cyklu rejestruje temperaturę, a następnie po analizie podaje wynik– faza płodna lub niepłodna, zaznaczone odpowiednimi kolorami. Skuteczność komputerów owulacyjnych jest różna w zależności od modelu. Ogólnie ocenia się ją na ponad 99%.
Apteczny test owulacyjny
Podczas starań o dziecko warto wspomóc się aptecznym testem owulacyjnym. Taki test działa na bardzo podobnych zasadach jak test ciążowy – z tą jednak różnicą, że w uzyskanej próbce moczu wykrywa nie beta hCG, a LH, czyli hormon luteinizujący. Podwyższona wartość tego hormonu oznacza, że w przeciągu najbliższych 24-36 godzin dojdzie do owulacji. Testy owulacyjne mają postać paseczków lub patyczków, które zanurza się na kilka sekund w zebranej do pojemnika próbce moczu. Ważne, aby nie przekraczać zaznaczonego na pasku maksymalnego poziomu zanurzenia.
Następnie test kładzie się na równej nawierzchni i czeka na wynik. Po ok. 5 minutach na pasku ukazują się linie – dwie, jeśli występuję owulacja (wynik pozytywny) lub jedna, jeśli owulacja nie występuje (wynik negatywny). Test owulacyjny jest najbardziej wiarygodny, jeśli zostanie wykonany 2 dni przed planowaną owulacją. Nie trzeba, a nawet nie powinno się wykonywać go z porannego moczu.
Monitoring cyklu (owulacji)
Monitoring cyklu wyznacza dzień owulacji, pomagając tym samym zarówno przy naturalnym poczęciu dziecka jak i przy zapłodnieniu pozaustrojowym (IVF). Wykonuje się go zasadniczo w dwóch celach: by zaobserwować, jak przebiega proces wzrastania pęcherzyków jajnikowych w jajnikach (pęcherzyków Graffa) oraz ocenić stan i grubość endometrium.
Podczas monitoringu owulacji lekarz określa, na jakim etapie dojrzewania znajduje się pęcherzyk. Jeśli tuż przed pęknięciem, to jest to dla Was informacja, że czas brać się do dzieła, bo już niebawem z Twojego jajnika uwolni się komórka jajowa. Monitoring owulacji pomaga również w wyznaczeniu terminu punkcji jajników i transferu zarodków, w przypadku kobiet przygotowujących się do in vitro.
Owulacja i dni płodne – czy da się je rozpoznać?
Tak, organizm na różne sposoby informuje kobietę o zbliżających się dniach płodnych, a co za tym idzie – owulacji. Panie, które potrafią wsłuchać się we własny organizm, zwykle wiedzą, kiedy występują u nich dni płodne, a nawet kiedy doszło do uwolnienia jajeczka.
Zmiana śluzu szyjkowego, wzrost temperatury, ból podbrzusza – objawy owulacji
Podstawowym objawem owulacji jest oczywiście zmiana wyglądu śluzu szyjkowego – na rzadki, ciągnący się i przezroczysty, podobny do białka jaja kurzego. Ponadto w trakcie owulacji temperatura ciała kobiety podnosi się średnio o dwie kreseczki. Zmianie ulega również szyjka macicy. W trakcie dni niepłodnych jest twarda i bardziej skierowana do tyłu, natomiast podczas dni płodnych mięknie i kieruje się do przodu.
Tuż przed owulacją może wystąpić również ból po lewej lub prawej stronie podbrzusza. Objaw ten zwykle sygnalizuje pęknięcie pęcherzyka Graffa. Może utrzymywać się przez kilka minut, godzin, a nawet dni. Poza bólem w podbrzuszu na bieliźnie mogą pojawić się też bardzo niewielkie plamki krwi – to tzw. plamienie owulacyjne, które może utrzymywać się 1-2 dni i nie powinno budzić niepokoju. Co niezwykle ważne, podczas owulacji paniom wzrasta również ochota na seks, poprawia się cera, a włosy nabierają blasku. Jednym słowem – stają się bardziej atrakcyjne. Wszystko za sprawą estrogenu, który od rozpoczęcia dni płodnych aż do zakończenia owulacji systematycznie się podnosi.
Która metoda najlepsza?
Na powyższe pytanie nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Żadna z metod nie daje 100% pewności, że dojdzie do zapłodnienia, nawet jeśli wskazuje na występowanie dni płodnych. Niemniej zwiększa szanse na szybkie zajście w ciążę, dlatego na pewno warto z nich korzystać.
