Wraz z nadejściem menopauzy w ciele kobiety zachodzą liczne zmiany. Z powodu niedoborów hormonalnych kobieta zaczyna odczuwać wiele przykrych dolegliwości, zarówno w sferze psychicznej jak i fizycznej. Wśród nich najbardziej uciążliwe wydają się być uderzenia gorąca i nocne poty.
Wraz z nadejściem menopauzy w ciele kobiety zachodzą liczne zmiany. Jajniki przestają produkować hormony płciowe, a miesiączka ustaje. Co więcej, z powodu niedoborów hormonalnych kobieta zaczyna odczuwać wiele przykrych dolegliwości, zarówno w sferze psychicznej jak i fizycznej. Wśród nich najbardziej uciążliwe wydają się być uderzenia gorąca i nocne poty, których doświadcza nawet 55–75% kobiet w okresie klimakterium.Na szczęście są na nie sposoby! Jak radzić sobie z nagłą falą ciepła przeszywającą ciało? Podpowiadamy w artykule.
Uderzenia gorąca to efekt gry hormonalnej…
…która tak naprawdę toczy się w organizmie kobiety przez całe jej życie. Bo przecież czym jest cykl menstruacyjny, jak nie efektem regularnie powtarzających się wahań hormonalnych. Różnica polega jednak na tym, że w okresie, kiedy kobieta jest jeszcze płodna wahania te są dość delikatne. W okresie menopauzy natomiast przybierają na sile. Wzajemny stosunek hormonów płciowych zmienia się. Spada poziom estradiolu i progesteronu, a podnosi hormonu folikulotropowego (FSH) i luteinizującego (LH).
Zmiany w stężeniach hormonów płciowych, głównie niedobór estrogenu, nie pozostają bez wpływu na układ naczyniowy. Naczynia krwionośne rozszerzają się, co kobieta odczuwa właśnie jako uderzenia gorąca. Głowę i szyję obejmuje nagła fala ciepła, a twarz i dekolt pokrywają się ognistym rumieńcem. Są to objawy tzw. naczynioruchowe. Mogą mieć one różne nasilenie i trwać od 30 sekund do nawet 30 minut. Uderzeniom gorąca często towarzyszą również zawroty głowy, intensywne pocenie się oraz przyspieszona akcja serca. Jeśli pojawią się w nocy, mogą skutecznie przerwać sen. I właśnie dlatego kobiety w okresie menopauzy skarżą się na bezsenność, chodzą niewyspane, są rozdrażnione i nie mogą skupić się na pracy. Na szczęście z uderzeniami gorąca towarzyszącymi menopauzie można walczyć – zarówno domowymi sposobami, jak i przy pomocy farmakoterapii.
Zobacz: Uderzenia gorąca, wahania nastrojów – czyli trudne życie z menopauzą
Sposób 1: Zacznij zdrowiej jeść
Ogromny wpływ na samopoczucie kobiety w okresie menopauzy ma sposób odżywiania. Ważne są nie tylko pory posiłków, które powinny być mniej więcej stałe i ich częstotliwość, ale przede wszystkim to, co ląduje na talerzu. Im więcej znajdzie się na nim warzyw i owoców, tym lepiej. Warto też postawić na dania niskotłuszczowe i produkty pełnoziarniste, jednocześnie ograniczając białka i tłuszcze zwierzęce. Olej kokosowy, olej lniany czy oliwa z oliwek na dobre powinny zagościć w kuchni. Ponadto w czasie menopauzy kobieta powinna ograniczyć sól. Ta spożywana w dużych ilościach podnosi ciśnienie, co może nasilić uderzenia gorąca i inne objawy menopauzy. Nie mówiąc już o tym, że sól sprzyja zatrzymaniu wody w organizmie, przez co kobieta może czuć się jakby przybierała na wadze. Codzienne menu dobrze jest też wzbogacić o produkty zawierające fitoestrogeny, czyli roślinne substancje o działaniu podobnym do estrogenów. Znajdziemy je m.in. w siemieniu lnianym czy pestkach dyni. Kolejnym równie istotnym składnikiem jest kwas foliowy. Witamina ta wspomaga funkcjonowanie układu krwiotwórczego oraz nerwowego. Występuje głównie w warzywach liściastych, owocach cytrusowych, mięsie, drożdżach i ziarnach zbóż. Kwas foliowy obniża poziom homocysteiny (Hcy) w surowicy krwi, czym zmniejsza ryzyko choroby niedokrwiennej serca, zawału i udaru mózgu. Z kolei dzięki interakcji z takimi neuroprzekaźnikami jak serotonina i noradrenalina może znacznie zmniejszyć częstotliwość uderzeń gorąca. Pomóc w walce z nimi może także picie schłodzonych napojów, w tym rozcieńczonego octu jabłkowego i unikanie ostrych przypraw.
Sposób 2: Pozbądź się nałogów
Alkohol, podobnie zresztą jak obecna w kawie czy coli kofeina, mogą potęgować uderzenia gorąca. Nie oznacza to oczywiście, że kobieta w okresie menopauzy całkowicie musi z nich rezygnować. Jedna lampka czerwonego wina na pewno nie zaszkodzi, a wręcz może pomóc. Czerwone wino jest bowiem bogate w resveratrol – substancję o działaniu przeciwnowotworowym.
Sposób 3: Zapytaj lekarza o hormonalną terapię zastępczą
Ponieważ objawy menopauzy wiążą się z zatrzymaniem produkcji hormonów w jajnikach, lekarz może zaproponować pacjentce tzw. hormonalną terapię zastępczą (HTZ). Polega ona na dostarczaniu do organizmu brakujących hormonów w celu wyrównania ich do prawidłowego poziomu. HTZ skutecznie niweluje objawy menopauzy, w tym także uderzenia gorąca. Trzeba jednak pamiętać, że nie każda kobieta może ją stosować. Przeciwwskazaniem do hormonalnej terapii zastępczej będą m.in. nowotwory piersi, nowotwory endometrium czy choroba zakrzepowo-zatorowa.
Czytaj: Hormonalna terapia zastępcza – skąd tyle kontrowersji?
Sposób 4: Sięgnij po preparaty ziołowe
Preparaty ziołowe są bogate w hormony pochodzenia roślinnego, czyli wspomniane już wyżej fitoestrogeny. Najwięcej znajdziemy ich m.in. w koniczynie czerwonej i łąkowej, pluskwicy groniastej, lucerynie siewnej, mniszku pospolitym czy malwie różowej.
Sposób 5: Zmień garderobę na bardziej przewiewną
Ubrania wykonane z syntetycznych materiałów, np. poliestru, nie przepuszczają powietrza i sprawiają, że człowiek jeszcze bardziej się w nich poci. Dlatego lepiej zastąpić je takimi z naturalnych tkanin, np. lnu czy bawełny. Najlepiej, aby kobieta wychodziła z domu ubrana na cebulkę. Wówczas, gdy tylko poczuje nagłą falę gorąca, będzie mogła zdjąć którąś z warstw, lub odwrotnie – nałożyć ją, gdy poczuje dreszcze.
Sposób 6: Zadbaj o odpowiednią temperaturę pomieszczeń
Zbyt wysoka może zwiększyć częstotliwość uderzeń gorąca. Dlatego kobieta w okresie menopauzy powinna unikać zbyt nagrzanych pomieszczeń oraz często wietrzyć mieszkanie, zwłaszcza przed pójściem spać.
Podsumowując, choć menopauza jest nieodłącznym elementem życia kobiety, nie musi wiązać się z uciążliwymi objawami, takimi jak uderzenia gorąca. Możemy zmniejszyć częstotliwość ich występowania różnymi sposobami, np. za pomocą diety bogatej w fitoestrogeny, hormonalnej terapii zastępczej czy choćby poprzez odpowiedni ubiór albo częstsze wietrzenie pomieszczeń.