Jądra – nie bez powodu wielu panów nazywa je swoimi „klejnotami”. Od ich kondycji zależy bowiem bardzo wiele. To w nich wytwarzane są plemniki zapewniające mężczyźnie płodność oraz testosteron, wpływający na jego sprawność seksualną. Jak zatem dbać o tak cenny skarb? Podpowiadamy w artykule.

Jądro – narząd do zadań specjalnych!

Jądra są parzystymi gruczołami, których wnętrze wypełniają liczne, poskręcane kanaliki nasienne. W ścianach tych kanalików znajdują się niewyspecjalizowane komórki (spermatogonia), które w momencie osiągnięcia dojrzałości płciowej zaczynają dzielić się, tworząc dojrzałe plemniki. Proces ten, zwany spermatogenezą, rozpoczyna się u chłopca w wieku ok. 12-13 lat i trwa nieprzerwanie do końca życia. To właśnie dzięki plemnikom mężczyzna jest zdolny do spłodzenia potomstwa. Ale poza produkcją komórek rozrodczych, jądra pełnią w organizmie jeszcze jedną, niezwykle ważną funkcję. Produkują bowiem hormony płciowe, inhibinę, aktynę i najcenniejszy z nich – testosteron. Ten ostatni odpowiada za rozwój męskich cech płciowych, w tym charakterystyczne owłosienie ciała, barwę głosu czy muskulaturę. Testosteron wpływa także na funkcje seksualne, w tym uczucie podniecenia, erekcję, ejakulację czy możliwość osiągania orgazmu.

Czego nie lubią męskie jądra?

Zacznijmy od tego, że męskie „klejnoty” nie są zbyt ciepłolubne. Najlepiej czują się w temperaturze o 1-2°C niższej od temperatury ciała. Gdy w okolicy krocza robi się cieplej spada bowiem produkcja plemników, co w konsekwencji może prowadzić do obniżenia płodności. Właśnie dlatego natura umieściła męskie jądra w zewnętrznym worku mosznowym, gdzie mają nieco chłodniej, a nie np. w jamie brzusznej, w której byłoby im zwyczajnie za gorąco. Niestety panowie często sami stwarzają swoim jądrom nieodpowiednie warunki, nosząc zbyt ciasne, mocno przylegające do ciała bokserki, biorąc zbyt gorące prysznice czy zbyt często korzystając z sauny.

Męskie genitalia poza upałami nie znoszą także braku ruchu. Siedząc przez kilka godzin przy biurku, mężczyzna tak samo przegrzewa je i uciska. Niekorzystny wpływ na jądra będą miały także używki (alkohol, papierosy), ponieważ prowadzą do zaburzenia gospodarki hormonalnej oraz niezdrowe jedzenie.

Panowie, zmieńcie bokserki na luźniejsze…

Zdejmijcie też laptopa z kolan, a telefon komórkowy wyjmijcie z kieszeni! Po co? Żeby nie „gotować” sobie jąder! Pamiętajcie, że urządzenia elektroniczne także generują ciepło w związku z czym trzymanie ich w okolicy krocza nie jest najlepszym pomysłem. Sauna, jacuzzi, gorące prysznice, z nimi też nie wolno przesadzać. Pomogą za to letnie kąpiele lub naprzemienne polewanie narządów płciowych ciepłą i chłodną wodą.

Zobacz też: Choroby jąder przyczyną męskiej niepłodności? 

Dieta na zdrowe jądra

Wielu panom jedzenie kiełków, pestek dyni, słonecznika czy orzechów wydaje się mało męskie. Tymczasem to w tych produktach znajdziemy najwięcej cynku, selenu, kwasu foliowego, witaminy C czy E, czyli składników sprzyjających męskiej potencji i płodności. Poprawiają one ruchliwość plemników oraz regulują poziom testosteronu w organizmie.

Samobadnie jąder

Nie istnieją badania przesiewowe w kierunku nowotworów jąder. Z tego powodu tak istotna jest samokontrola. W około 90% przypadków rak jądra przybiera postać guzka. Jest on łatwo wyczuwalny pod palcami. Ponadto jego wczesne wykrycie daje szanse na całkowite wyleczenie. Dlatego warto przeznaczyć te kilka minut w ciągu miesiąca na samobadanie jąder. Najlepiej robić to po ciepłym prysznicu, kiedy worek mosznowy jest rozluźniony. Należy chwycić jądro w obie dłonie i przetaczać je między kciukiem a pozostałymi palcami. Prawidłowe jądra są niebolesne i gładkie w dotyku. Nie muszą być identycznych rozmiarów – jedno może być delikatnie większe lub mniejsze od drugiego. Podczas comiesięcznej samokontroli mężczyzna obowiązkowo powinien przyjrzeć się także najądrzom, czyli miękkiej strukturze, w której swój początek ma powrózek nasienny. Najądrza transportują plemniki z jąder wprost do penisa. No dobrze, a w takim razie, co powinno wzbudzić niepokój mężczyzny i skłonić go do wizyty u urologa? Na pewno obecność wszelkiego rodzaju zgrubień i chropowatości, guzków, zmiana konsystencji czy bolesność jąder. Zdrowe jądra nie powinny być też obrzmiałe czy zaczerwienione.

Czytaj też: Płodność męska w zagrożeniu – czyli żylaki powrózka nasiennego

Reasumując, męskie jądra są niezwykle delikatne i wymagają specjalnego traktowania. Decydują bowiem o płodności i sprawności seksualnej mężczyzny. Nie lubią być ani przegrzewane, ani uciskane. Sprzyja im zdrowa dieta oraz aktywność fizyczna. Jądra, tak samo jak kobiece piersi, potrzebują comiesięcznej samokontroli. Jest to jedyny sposób na wykrycie niepokojących zmian we wczesnej fazie rozwoju.