Liczba, ruchliwość, budowa plemników to ważne, ale nie jedyne parametry jakości męskiego nasienia. W diagnostyce nasienia warto uwzględnić również dodatkowe wskaźniki, m.in. ich zdolność do wiązania się z kwasem hialuronowym.

Liczba, ruchliwość czy budowa plemników to ważne, ale nie jedyne parametry jakości męskiego nasienia. Aby plemniki zostały dobrze przebadane, warto uwzględnić również dodatkowe wskaźniki, m.in. ich zdolność do wiązania się z kwasem hialuronowym. Ocenia się ją za pomocą testu HBA (ang. Hyaluronian Binding Assay).
Na czym polega to badanie? Jakich informacji dostarcza? Czy wymaga przygotowań? Tego wszystkiego i o wiele więcej dowiesz się, czytając nasz artykuł!
Plemniki wiążące się z kwasem hialuronowym to plemniki dojrzałe!
Test HBA ocenia zdolność męskich komórek rozrodczych do wiązania się z kwasem hialuronowym. Jest to bardzo ważny parametr, ponieważ tylko plemniki posiadające tę umiejętność będą w stanie zapłodnić komórkę jajową. Zapewne zastanawiasz się, dlaczego tak się dzieje…Otóż dojrzałe plemniki mają na swoich główkach specjalne punkty (receptory), którymi mogą przywierać wszędzie tam, gdzie znajduje się kwas hialuronowy, a więc także do otoczonej nim komórki jajowej. Plemnik, który potrafi wiązać się z kwasem hialuronowym to plemnik dojrzały i pod względem funkcjonalnym w pełni gotowy do zapłodnienia żeńskiej gamety.
Test HBA – jak to wygląda od strony laboratoryjnej?
Chciałbyś wykonać test HBA? W takim razie pierwszą rzeczą, jaką musisz zrobić jest oddanie próbki nasienia. Najlepiej bezpośrednio w klinice, aby czas od momentu jego oddania do mementu analizy był możliwie jak najkrótszy. Do samego badania nie musisz przygotowywać się w jakiś szczególny sposób. Pamiętaj jednak, aby na ok. 3-5 dni przed oddaniem nasienia zachować wstrzemięźliwość seksualną. W tym czasie nie pij też alkoholu i nie stosuj żadnych innych używek. Wstrzymaj się również z wizyta na saunie.
No dobrze, wyobraźmy sobie, że oddałeś już nasienie, a próbka została przekazana do laboratorium. Zastanawiasz się pewnie, co tam się z nią dzieje? Diagnosta laboratoryjny nakłada niewielką ilość świeżego nasienia na szkiełko mikroskopowe pokryte kwasem hialuronowym. Następnie, po upływie kilkunastu minut, ogląda preparat pod mikroskopem i zlicza plemniki. Ale uwaga. Znaczenie mają tylko te ruchliwe. I właśnie dlatego testu HBA nie wykonuje się przy stwierdzonej astenospermii, czyli zaburzeniach ruchliwości plemników.
Test HBA – jaki wynik uznajemy za prawidłowy?
Jeśli co najmniej 80% ruchliwych plemników, ze 100 naliczonych, zwiąże się z kwasem hialuronowym, wynik jest prawidłowy. Niższy odsetek nie oznacza jeszcze, że jesteś bezpłodny, ale możesz mieć problemy z poczęciem dziecka. Mało tego! Gdybyśmy podczas procedury in vitro użyli plemnika, który nie wiąże się z kwasem hialuronowym, to do zapłodnienia prawdopodobnie by nie doszło. Dlatego przy nieprawidłowym wyniku HBA embriolog stosuje metodę IMSI-PICSI, która pozwala na wyselekcjonowanie plemnika dojrzałego.
W jakich sytuacjach powinieneś wykonać test HBA?
Po pierwsze, jeśli nie udało się ustalić przyczyny Twoich problemów z poczęciem dziecka, a więc Ty i Twoja partnerka cierpicie na tzw. niepłodność idiopatyczną. Po drugie, jeśli wraz z partnerką przygotowujecie się do procedury in vitro. W tym przypadku wynik badania może pomóc Waszemu lekarzowi w wyborze najlepszej metody zapłodnienia pozaustrojowego. Test HBA wykonuje się również przy prawidłowych parametrach nasienia lub gdy odchylenie od normy jest niewielkie, a mimo to nie udaje się uzyskać ciąży.
Podsumowując, niepłodność nie jest wyłącznie problemem kobiet. O tym, czy starania o dziecko zakończą się sukcesem, w dużym stopniu decyduje czynnik męski, w tym jakość jego plemników. Dlatego, gdy para po wielu miesiącach prób nie zachodzi w ciążę, mężczyznę kieruje się na badanie nasienia. Najlepiej aby poza podstawowymi parametrami, takimi jak liczbą, ruchliwość czy morfologia plemników, uwzględniało ono również parametry dodatkowe, w tym ich zdolność do wiązania się z kwasem hialuronowym.