In vitro Article · 4 października 2023

Rozmowa z dzieckiem o in vitro – jak mu o tym powiedzieć?

W życiu każdej pary, która zdecydowała się skorzystać z metody in vitro przychodzi w końcu taki moment, w którym zaczynają zadawać sobie pytania: Czy powiedzieć dziecku, w jaki sposób zostało poczęte? A może lepiej zachować tę informację dla siebie? Dylemat, przed jakim stają wówczas rodzice jest zrozumiały. Sprawa dodatkowo komplikuje się, jeśli para korzystała z dawstwa komórek. In vitro, mimo iż niemłode i powszechnie stosowane, wciąż budzi wiele kontrowersji. Ponadto zdarzają się przypadki stygmatyzacji dzieci, które przyszły na świat dzięki tej metodzie. W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na pytanie, czy warto mówić dziecku o tym, że jest z in vitro, a jeśli tak, to jak to zrobić w sposób właściwy. Jeśli Ty również stoisz przed podobnym dylematem, ten artykuł jest dla Ciebie.

Mała dziewczynka patrząca z uśmiechem na swoich rodziców

Mówić czy nie mówić o in vitro?

 

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Warto natomiast zastanowić się nad własnymi motywacjami i zadać sobie pytanie: Dlaczego chcemy powiedzieć dziecku o tym, że zostało poczęte metodą in vitro? Czy w ten sposób zaspokajamy potrzeby dziecka czy swoje własne?  Mówimy dziecku o in vitro, bo chcemy być z nim maksymalnie szczerzy, bo uważamy, że dziecko ma prawo znać historię swojego pochodzenia i nie chcemy go okłamywać go, gdy kiedyś zapyta: „Mamusiu, a skąd się wziąłem?”.

 

Niektórzy rodzice decydują się powiedzieć dziecku o metodzie, jaką zostało poczęte, by zrzucić z siebie ciężar tajemnicy, którego nie są w stanie udźwignąć. Są i tacy, którzy boją się, że maluch usłyszy o sposobie, w jaki został poczęty od osób trzecich, np. babci lub cioci, której podczas rodzinnego spotkania „wymsknęło się”  coś na temat procedury. Wolą więc sami i na własnych warunkach mu o tym powiedzieć. Inni rodzice z kolei postanawiają zachować fakt o in vitro dla siebie. Sposób, w jaki zostało poczęte ich dziecko traktują jako coś tak intymnego i tak osobistego, że nie czują potrzeby dzielenia z nim tą informacją. Wielu rodziców rezygnuje z wyjawienia prawdy w obawie przed wspomnianą stygmatyzacją. Nie chcą, by ich pociecha była w przyszłości wytykana palcami czy obgadywana za plecami. Powody mówienia czy też niemówienia o zapłodnieniu pozaustrojowym mogą być więc bardzo różne. Abyśmy mogli podjąć decyzję, czy mówić dziecku o in vitro, najpierw powinniśmy się zastanowić, jaki jest nasz cel i co chcemy tym osiągnąć.

 

Postawmy się teraz w roli rodziców, którzy podjęli decyzję o powiedzeniu dziecku, że zostało poczęte metodą in vitro. Jak zrobić to dobrze? Jakich słów użyć? No i wreszcie, kiedy jest ten właściwy moment?

 

W jakim wieku warto przeprowadzić tę rozmowę?

 

Na to pytanie też nie da się udzielić jednej, dobrej odpowiedzi. Najwygodniej podjąć temat, gdy dziecko samo zacznie interesować się tym, skąd się wzięło. Tego typu pytania padają zwykle w okolicach 4. roku życia, ale mogą też wcześniej lub później. Nie należy się ich bać. Dzieci chcą wiedzieć, skąd się wzięły, to prawda, ale rzadko dopytują o „techniczne” szczegóły. Mimo to, do takiej rozmowy warto jest się dobrze przygotować, zwłaszcza jeśli maluch nie został poczęty w sposób naturalny.

Bezskutecznie staracie się zajść w ciążę?

Umówcie pierwszą wizytę niepłodnościową w klinice Gyncentrum!

Sprawdź >>

 

Jak w prosty sposób wytłumaczyć dziecku, czym jest zapłodnienie in vitro?

 

Bardzo ważne jest, aby mówić dziecku o in vitro w sposób dostosowany do jego wieku i poziomu rozumienia otaczającej go rzeczywistości. Małemu dziecku wystarczy proste wyjaśnienie, że mama i tata nie mogli zostać rodzicami, więc lekarze pomogli im, żeby ono mogło pojawić się na świecie. Starsze będą domagać się bardziej szczegółowych wyjaśnień. Warto też pamiętać o odpowiednim doborze słów. Nie zasypujcie kilkulatka medyczną terminologią. Komórkę jajową i plemnika możecie zastąpić np. „jajeczkiem” i „nasionkiem”. Ubierzcie opis zapłodnienia w jakąś wciągającą opowieść, którą dziecko zrozumie, i której wysłucha z zaciekawieniem. Bardziej medyczną terminologię lepiej wprowadzić, gdy dziecko będzie już starsze.

 

Jakie obawy może mieć dziecko i jak je rozwiać?

 

Decydując się na powiedzenie dziecku o tym, że zostało poczęte metodą in vitro, musicie być przygotowani na różne reakcje z jego strony. Prawda, którą usłyszy może sprawić, że poczuje się gorsze, bo przyszło na świat w inny sposób niż jego rówieśnicy, lub wyjątkowe – bo zrozumie, ile trudu włożyliście, by pojawiło się na świecie i jak bardzo wyczekiwaliście jego narodzin. Jeśli korzystaliście z dawstwa komórek lub zarodka, u dziecka może pojawić się poczucie wyobcowania i braku przynależności do rodziny, może myśleć, że tak naprawdę nie jest wasze, a nawet poczuć się w jakiś sposób oszukane. Reakcja dziecka na informację o in vitro jest trudna do przewidzenia, dlatego każdą trzeba brać pod uwagę. Niezależnie jednak od tego, jak maluch zareaguje, musicie zapewnić go o swojej miłości i akceptacji. Podkreślić, że dla Was nie ma znaczenia, jak przyszedł na świat, bo i tak kochacie go najbardziej na świecie.  Jak to zrobić?

 

Jak zapewnić dziecko o miłości rodziców?

 

Każde dziecko potrzebuje miłości i akceptacji rodziców, niezależnie od tego, czy zostało poczęte w sposób naturalny czy z pomocą in vitro. Pokazać dziecku, jak bardzo cieszy Was jego obecność i jak bardzo je kochacie, możecie na wiele sposobów:

 

  • poprzez poświęcanie mu uwagi,
  • akceptowanie emocji (również tych trudnych),
  • rozmowy,
  • częste przytulanie,
  • wspieranie w gorszych momentach,
  • pokazywanie świata,
  • dawanie poczucia bezpieczeństwa.

 

Pamiętajcie też, że  dziecko jest inne, dlatego ważne, aby dostosować swoje działania do jego indywidualnych potrzeb i osobowości.

 

Reasumując, na pytanie, czy warto czy nie warto mówić dziecku, że zostało poczęte metodą in vitro nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Warto natomiast zadać sobie pytanie, w jakim celu chcemy podzielić się z dzieckiem tą informacją – by zaspokoić jakąś swoją potrzebę czy potrzebę dziecka. Rodzice decydują się mówić lub nie mówić dzieciom o in vitro z wielu powodów, a każdy z nich ma swoje uzasadnienie. Wyjawienie prawdy o metodzie poczęcia może przynieść wiele korzyści, ale też obciążyć dziecko emocjonalnie. Podejmując decyzję, trzeba więc rozważyć wszystkie za i przeciw, a przede wszystkim kierować się dobrem dziecka.

Masz więcej pytań?
Zadzwoń lub napisz już teraz! 

Obserwuj nas
Tematyka
In vitro