Rozpoczęliście starania o dziecko? Przyjrzyjcie się temu, co jecie! Ułatwi Wam to starania o dziecko. Od tego, co jecie, zależy stan Waszego zdrowia, samopoczucie, sprawność fizyczna oraz… płodność.
Rozpoczęliście starania o dziecko? Przyjrzyjcie się temu, co jecie! Ułatwi Wam to starania o dziecko. Od tego, co jecie, zależy stan Waszego zdrowia, samopoczucie, sprawność fizyczna oraz… płodność. Sposób odżywiania wpływa bowiem na gospodarkę hormonalną, funkcjonowanie narządów rozrodczych oraz jakość nasienia i komórek jajowych. Odpowiednia dieta w okresie poprzedzającym ciążę oraz w trakcie jej trwania jest także ważna dla rozwijającego się płodu, wpływa na przebieg ciąży oraz stan zdrowia przyszłej mamy.
Dieta płodności – czego unikać?
Właściwie skomponowana dieta to taka, która z jednej strony obfituje w wartościowe, zdrowe produkty, z drugiej eliminuje te ciężkostrawne, pełne środków konserwujących i głęboko przetworzonych. To właśnie te produkty mogą obniżać płodność. Niezależnie więc na jakim etapie starań o dziecko jesteś, zmianę nawyków żywieniowych warto rozpocząć od wyeliminowania z jadłospisu tych produktów, jednocześnie wprowadzając do potraw wartościowe składniki.
Tłuszcze trans – prowadzą do zaburzeń owulacji i pogorszenia jakości nasienia
Nienasycone kwasy tłuszczowe typu trans to najbardziej szkodliwy dla zdrowia typ kwasów tłuszczowych. Tłuszcze trans powstają z olejów roślinnych, które same w sobie są zdrowe, dopóki nie zostaną poddane procesowi utwardzania. Także poddawanie tłuszczu (masła, oleju roślinnego) działaniu wysokiej temperaturze przez długi czas, przyczynia się do powstawania tłuszczów trans. Spożywanie ich w dużej ilości sprzyja m.in. rozwojowi cukrzycy typu 2, zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, obniża płodność i jest szkodliwe dla kobiet w ciąży oraz dziecka.
Jakie produkty zawierają tłuszcze trans?
Przede wszystkim produkty wysoko przetworzone. Tłuszcze trans pozwalają bowiem utrzymać postać stałą produktów oraz wydłużyć czas ich przydatności do spożycia. Unikaj zatem margaryn, potraw typu instant, wyrobów cukierniczych, słodyczy, jedzenia typu fast food. Zamiast smażenia potraw, wybierz gotowanie, duszenie na parze, pieczenie w piekarniku. Analizuj także etykiety produktów spożywczych i zrezygnuj z tych, które w swoim składzie zawierają tłuszcze trans. Pamiętaj, w nomenklaturze spożywczej, używa się często wymiennie terminów: tłuszcze utwardzone, tłuszcze częściowo utwardzone lub częściowo uwodornione. Wszystkie dotyczą tego samego składnika – tłuszczu trans.
Białko zwierzęce – prowadzi do zaburzeń owulacji
Zbyt duża ilość białka zwierzęcego niekorzystnie wpływa na płodność. Białko zwierzęce działa bowiem negatywnie na stężenie hormonu IGF-1 (insulinopodobny czynnik wzrostu). Wysokie stężenie IGF-1 może hamować owulację oraz być przyczyną nadmiernej produkcji androgenów – męskich hormonów, uniemożliwiających dojrzewanie pęcherzyków jajnikowych. Uważaj przede wszystkim na czerwone mięso i drób – to one wyrządzają najwięcej szkody. Ogranicz zatem spożycie białka zwierzęcego, na rzecz białka pochodzenia roślinnego. Białko roślinne znajdziesz w roślinach strączkowych, grochu, soczewicy, fasoli, bobie, ciecierzycy, soi. Bezpiecznie możesz jeść też białka jaj i ryb. Nie wykazały one bowiem negatywnego wpływu na płodność.
Węglowodany proste – prowadzą do zaburzeń hormonalnych i pogorszenia jakości nasienia
Węglowodany proste sprawiają, że poziom glukozy we krwi gwałtownie wzrasta. To z kolei prowadzi do wyrzutu insuliny, odpowiedzialnej za regulację poziomu cukru. Gdy na co dzień spożywasz zbyt dużo węglowodanów, insulina utrzymuje się przez cały czas na wysokim poziomie. Co to oznacza w praktyce? Tkanki naszego organizmu przestają prawidłowo reagować na insulinę, co w konsekwencji może prowadzić do insulinooporności i zaburzeń równowagi hormonalnej.
Gdzie występują węglowodany proste?
Znajdziesz je m.in. w białym pieczywie, makaronach jasnych, ryżu białym, słodyczach, słodkich napojach, wyrobach cukierniczych, słodzonych wyrobach mlecznych (jogurtach, lodach etc.). Jednocześnie, węglowodany stanowią główne źródło energii i wspomagają funkcji fizjologiczne naszego organizmu. Warto więc wzbogacić swoją dietę w wartościowe węglowodany złożone, które występują w produktach pełnoziarnistych tj.:
- żytnie pieczywo
- płatki owsiane
- otręby
- naturalny ryż
- kasza gruboziarnista
- razowy makaron
- warzywa – groch, fasola, bób, soja, soczewica, bataty
Alkohol – prowadzi do zaburzeń hormonalnych oraz pogorszenia jakości nasienia i zaburzeń erekcji
Spożywanie alkoholu, szczególnie w dużych ilościach, zwiększa ryzyko zaburzeń hormonalnych skutkujących zaburzeniami owulacji i miesiączkowania. U mężczyzn natomiast może być jednym z głównych przyczyn pogorszenia jakości nasienia. Zmniejsza się ilość oraz ruchliwość plemników oraz uszkodzona zostaje ich struktura. Regularne picie alkoholu obniża także stężenie testosteronu, prowadzi do zaburzeń wzwodu oraz zmniejsza przyswajanie cynku – pierwiastka ważnego dla męskiej płodności.
Uważaj na pączki!
Trudno odmówić sobie pączka w Tłusty Czwartek, prawda? Niestety ta przyjemność wiąże się nie tylko z dodatkowymi kilogramami. Sklepowe pączki nie są wskazane szczególnie jeśli starasz się o dziecko. Mogą być bowiem źródłem szkodliwych tłuszczy trans ze względu na wielokrotne użycie tego samego oleju do ich przyrządzenia. Nie musimy chyba przypominać, jak bardzo negatywnie wpływają one na nasze zdolności rozrodcze. Masz ochotę na pączka? Zrób go sama! Zrobione w domu będą na pewno zdrowsze.