Przy pomocy promieni rentgenowskich albo ultradźwięków wykryjemy przegrodę w macicy, mięśniaki, guzy endometrialne, jak również wiele innych schorzeń utrudniających zajście w ciążę. Poznaj najważniejsze badania obrazowe stosowane w diagnostyce niepłodności.
Medycyna dostarcza nam dzisiaj narzędzi, dzięki którym rozpoznanie przyczyny niepłodności jest dużo prostsze niż jeszcze kilkanaście lat temu. Kluczową rolę w całym tym procesie odgrywają badania obrazowe. Dzięki nim możemy zajrzeć w głąb ludzkiego ciała i zobrazować praktycznie każdy jego fragment. Przy pomocy promieni rentgenowskich albo ultradźwięków wykryjemy przegrodę w macicy, mięśniaki, guzy endometrialne, jak również wiele innych schorzeń utrudniających zajście w ciążę. Jeśli chcesz poznać najważniejsze badania obrazowe stosowane w diagnostyce niepłodności, koniecznie przeczytaj nasz artykuł!
USG narządów rodnych – standard w diagnostyce niepłodności
Kobieta może mieć problemy z zajściem w ciążę (i jej donoszeniem) z wielu powodów, np. z powodu zespołu policystycznych jajników czy nieprawidłowości w budowie macicy. W obu tych przypadkach niezwykle istotnym narzędziem diagnostycznym okazuje się badanie USG, zarówno to wykonane przezbrzusznie, jak i przezpochwowo. Zespół policystycznych jajników (PCOS) to choroba o podłożu endokrynologicznym związana z nadmierną produkcją męskich hormonów płciowych – androgenów. Jej najbardziej charakterystyczną cechą jest obecność licznych pęcherzyków na jajnikach, które lekarz zobaczy właśnie w obrazie USG.
Wprawne oko ultrasonografisty zobaczy w nim również wszelkie nieprawidłowości w budowie macicy. Na przykład przegrodę, która będzie nie tylko sprzyjała częstym poronieniem, ale także uniemożliwiała implantacje nawet całkiem zdrowego zarodka. Oprócz przegrody w macicy USG może ujawnić także mięśniaki. Są to łagodne nowotwory występujące u 20-40% kobiet w wieku rozrodczym. Mięśniaki mogą być przyczyną deformacji macicy oraz zaburzyć jej funkcjonowanie, dlatego uznaje się je za jedną z możliwych przyczyn niepłodności wśród pań.
Kolejnym schorzeniem możliwym do wykrycia przy pomocy badania ultrasonograficznego są torbiele jajników, w tym torbiele endometrialne. Ich tworzenie się ma ścisły związek z endometriozą, chorobą występującą u ok. 40% niepłodnych kobiet. Torbiel endometrialna nie jest zwykłą torbielą. Nie wypełnia jej bowiem płyn surowiczy, a krew połączona z nabłonkiem endometrium. Z tego też powodu przybiera ona charakterystyczną czekoladową barwę.
Zapytasz pewnie, jak możliwe, że zwykłe USG jest w stanie wykryć tyle nieprawidłowości. Otóż musisz wiedzieć, że nowoczesne aparaty do USG mają bardzo szerokie możliwości diagnostyczne. Obecnie stosuje się aparaty 3D, a nawet 4D, które pozwalają jeszcze lepiej uwidocznić badane struktury.
Warto przeczytać: Mięśniaki macicy
HSG – badania obrazowe oceniające drożność jajowodów
Jajowody pełnią kluczową rolę w całym procesie zapłodnienia. To one wyłapują bowiem uwolnioną z jajnika komórkę jajową, transportują nasienie, a później zarodka do macicy. Jak pokazują statystyki udział czynnika jajowodowego w niepłodności jest całkiem spory, wynosi bowiem aż 25-35%. I właśnie dlatego tak ważnym elementem diagnostyki niepłodności jest histerosalpingografia (HSG), czyli badanie rentgenowskie pozwalające ocenić drożność jajowodów. Ponadto za jego pomocą możemy sprawdzić także budowę, kształt oraz wielkość macicy i ocenić stan jej szyjki.
Histerosalpingografię wykonuje się tuż po miesiączce, czyli w I fazie cyklu menstruacyjnego. Przed HSG pacjentce przez specjalny cewnik podawany jest środek cieniujący (kontrast jodowy) w celu lepszego uwidocznienia badanych struktur. Nie wszystkie kobiety mogą jednak poddać się temu badaniu. HSG nie przeprowadza się u pacjentek w ciąży, z alergią na środki kontrastujące oraz ze stwierdzonym zapaleniem w obrębie narządów miednicy mniejszej. Aby wykluczyć obecność wyżej wymienionych przeciwwskazań, bezpośrednio przed badaniem HSG kobieta powinna mieć zrobiony posiew bakteriologiczny z szyjki macicy, cytologię, USG narządów rodnych oraz ewentualnie badania OB i CRP.
Sono-HSG (HyCoSy) – czyli bezpieczniejsze ultradźwięki
Odmianą histerosalpingografii jest ultrasonograficzna histerosalpignografia, czyli tzw. Sono-HSG (HyCoSy). Czym ono różni się od tradycyjnego HSG? Przede wszystkim techniką wykonania. Sono-HSG przeprowadza się bowiem pod kontrolą ultrasonografu, a nie tak jak w pierwszym przypadku z użyciem promieni rentgenowskich. Pacjentka nie jest więc narażona na działanie szkodliwego promieniowania, ani na ryzyko reakcji alergicznej po zastosowanym kontraście (w przypadku kobiet uczulonych na jod). Co prawda, Sono-HSG również wymaga podania płynu, ale jest to bezpieczna dla organizmu sól fizjologiczna. Przepuszcza się ją przez jajowody i macicę przy pomocy katera – specjalnego cewnika zakończonego balonikiem.
W trakcie badania lekarz ocenia przepływ podanej soli fizjologicznej przez jajowody, co pozwala mu ustalić, czy są one drożne czy też nie. Tak samo jak w pierwszym przypadku na badanie HSG kobieta powinna przyjść z aktualnym wynikiem posiewu bakteriologicznego, wykluczającego obecność stanu zapalnego w obrębie narządów rodnych. Ponadto, aby lekarz miał pewność, że pacjentka nie jest w ciąży i nie ma poważnych zmian w obrębie macicy, bezpośrednio przed Sono-HSG wykonuje także wstępną ultrasonografię. Badanie drożności jajowodów może być dla kobiety bolesne, dlatego przed jego rozpoczęciem zaleca się zażycie środka przeciwbólowego.
Dowiedz się więcej: Badanie drożności jajowodów
Rezonans magnetyczny – ważne uzupełnienie ultrasonografii
Jak już wspomnieliśmy, podstawową metodą obrazowania narządów rodnych kobiety w diagnostyce niepłodności jest badanie ultrasonograficzne, przeprowadzane przezbrzusznie albo za pomocą sondy dopochwowej. Jednak USG, choć dokładne, nie zawsze pozwala na postawienie ostatecznej diagnozy. W przypadku wątpliwości coraz częściej stosuje się więc rezonans magnetyczny (MR). Zastosowane w nim pole magnetyczne pozwala na obrazowanie układu moczowo-płciowego w wielu płaszczyznach, dzięki czemu jest bardzo dokładne. MR jest też bezpieczniejsze niż tomografia komputerowa, ponieważ nie emituje promieniowania jonizującego, a kontrast stosowany w tym badaniu nie zawiera jodu.
Badania obrazowe – przydatne również w diagnostyce niepłodności męskiej
Płodność mężczyzny jest ściśle związana z jakością jego spermy. Ta może pogorszyć się w natomiast w przebiegu wielu schorzeń. Dlatego też przy niskich parametrach nasienia (azoospermia, ciążka oligospermia) mężczyzna powinien udać się na badania obrazowe – przezodbytnicze USG, USG jąder i moszny, a także USG jamy brzusznej. Badania te mogą ujawnić np. żylaki powrózka nasiennego. Cóż to za przypadłość? Żylaki powrózka nasiennego to nic innego jak poszerzone, wydłużone i poskręcane naczynia żylne splotu wiciowatego jądra. Tworzą się one na skutek wstecznego przepływu krwi od żyły nerkowej w kierunku splotu wiciowatego. Występują u ok. 10% chłopców w wieku młodzieńczym, a u ok. 40% mężczyzn są przyczyną niepłodności.
Diagnostyka tej choroby obejmuje ultrasonograficzną ocenę jąder i moszny. Badanie przeprowadza urolog lub androlog. Żylaki powrózka nasiennego nie są oczywiście jedyną męską przypadłością, w której zdiagnozowaniu pomagają badania obrazowe. USG może ujawnić również mikrozwapniania jąder, zmniejszenie objętości jąder, a nawet ich brak!
Przeczytaj także: Płodność męska w zagrożeniu – czyli żylaki powrózka nasiennego