Chora prostata często okazuje się przyczyną wielu przykrych dolegliwości, może utrudnić mężczyźnie współżycie, a nawet zaburzyć jego płodność. Nie mówiąc już o tym, że każdego roku ok. 10 tysięcy mężczyzn zapada na nowotwór tego gruczołu. Więcej na temat samej prostaty i jej związku z niepłodnością, dowiesz się z artykułu.
„Panie doktorze, chyba mam prostatę”. No tak, każdy mężczyzna ją ma, podobnie jak serce czy płuca. Nie każdy zdaje sobie jednak sprawę, ile problemów może przysporzyć ten leżący pod pęcherzem moczowym, sporej wielkości gruczoł. Chora prostata często okazuje się przyczyną wielu przykrych dolegliwości, może utrudnić mężczyźnie współżycie, a nawet zaburzyć jego płodność. Nie mówiąc już o tym, że każdego roku ok. 10 tysięcy mężczyzn zapada na nowotwór tego gruczołu.
A może być ich więcej, ponieważ wielu panów wstydzi się swoich problemów z prostatą i nie zgłasza do lekarza. Więcej na temat samej prostaty i jej związku z niepłodnością, dowiesz się z artykułu.
Po co ta cała prostata?
Prostata, inaczej gruczoł krokowy lub stercze, ma wielkość orzecha włoskiego i jest położona w miejscu, w którym drogi moczowo-płciowe łączą się ze sobą. Znajduje się ona poniżej pęcherza moczowego, tuż przy ujściu cewki moczowej, która zresztą przechodzi przez sam jej środek. Jak już wspomnieliśmy prostata jest gruczołem, a więc tak jak gruczoły potowe pot, a wątroba żółć i prostata wydziela substancję pełniącą w organizmie określoną funkcję. Tą substancją jest mętna, biaława ciecz, wchodząca w skład spermy.
Jakie pełni zadanie? Ma przede wszystkim odżywiać plemniki i tym samym ułatwiać zapłodnienie. Chłopiec przychodzi na świat z prostatą wielkości groszku. W kolejnych latach gruczoł powolutku powiększa się, by w okolicach 30-tki osiągnąć rozmiar prawidłowy dla dorosłego mężczyzny. Prostata mierzy wówczas ok. 2,5 cm wysokości, 4 cm szerokości i 3 cm grubości oraz waży od 15 do 20 g. Jest to okres względnej stabilizacji, w którym stercze nie wzrasta już tak intensywnie jak wcześniej. Do ponownego wzrostu dochodzi znowu w okolicach 45. roku życia. Dzieje się tak na skutek spadku poziomu męskich hormonów płciowych, w tym najważniejszego z nich – testosteronu. Mówimy wtedy o tzw. łagodnym przeroście prostaty, który już na tym etapie może wiązać się z nieprzyjemnymi objawami.
Łagodny przerost prostaty – jakie wywołuje dolegliwości?
Najczęstszymi objawami, na które skarżą się mężczyźni z łagodnym przerostem prostaty są osłabiony strumień moczu oraz uczucie parcia na mocz (zarówno w dzień jak i w nocy). Mężczyzna może mieć również wrażenie, że jego pęcherz nie jest w pełni opróżniony. Dodatkowo mocz może wyciekać z pęcherza w niekontrolowany sposób. Wszystkie te objawy są efektem ucisku przerośniętej prostaty na otaczającą ją cewkę moczową, który utrudnia prawidłowy odpływ moczu. Zalegający w pęcherzu mocz może być z kolei przyczyną nawracających infekcji cewki moczowej, pęcherza moczowego i tworzenia się kamieni, a w najgorszym przypadku nawet niewydolności nerek. Dlatego tak ważne jest, aby mężczyzna udał się do urologa, gdy tylko zauważy pierwsze niepokojące symptomy.
Czytaj: Anatomia narządów rodnych kobiety i mężczyzny – wszystko, co warto wiedzieć!
Ostre i przewlekłe zapalenie prostaty – dotyczy głównie młodych mężczyzn
Zapalenie prostaty może mieć podłoże bakteryjne lub niebakteryjne i być spowodowane przez drobnoustroje albo zastój wydzieliny wytwarzanej przez gruczoł krokowy. Dotyka głównie młodych mężczyzn, w wieku od 20 do 40 lat. Objawia się. zwiększonym parciem na mocz, pieczeniem podczas oddawania moczu, a czasem gorączką. Leczenie zapalenia prostaty nie należy do najprostszych, ponieważ wiele antybiotyków słabo wnika do gruczołu krokowego.
Nowotwór prostaty – o tym warto wiedzieć!
W Polsce nowotwór prostaty jest jednym z najczęściej występujących nowotworów wśród mężczyzn. Każdego roku lekarze diagnozują go u ok. 10 tys. pacjentów. Statystycznie nowotwór ten dotyka ok. 30% 50-latków i aż 80% 80-latków. Jednocześnie stanowi on trzecią przyczynę zgonów na choroby nowotworowe. Rak stercza ma to do siebie, że rozwija się dość powoli i najczęściej bezobjawowo – przynajmniej na początku. Jeśli objawy już występują, to do złudzenia przypominają te towarzyszące łagodnemu przerostowi prostaty. A czy są mężczyźni, u których ryzyko wystąpienia tego nowotworu może być większe? Tak! Predysponować do raka gruczołu krokowego będzie otyłość i siedzący tryb życia, nieleczone stany zapalne dróg moczowych, zbytnia wstrzemięźliwość seksualna, a także czynniki genetyczne. Rak prostaty jest możliwy do wyleczenia, pod warunkiem, że zostanie wcześnie wykryty. Niestety wielu mężczyzn zwleka z wizytą u urologa, najczęściej z powodu wstydu oraz obawy przed bolesną i nieprzyjemną diagnostyką. Tymczasem wystarczy kilka prostych badań, aby uchronić się przed tym groźnym nowotworem.
Jak problemy z prostatą wpływają na męską płodność?
Na początku artykułu wspomnieliśmy już, że wydzielina produkowana przez prostatę wchodzi w skład spermy i ma do spełnienia określoną funkcję, a mianowicie funkcję odżywczą. To właśnie dzięki niej plemniki mogą zachować prawidłowe parametry – być odpowiednio żywotne oraz ruchliwe. Ponadto w gruczole krokowym powstaje substancja białkowa PSA, o której wiadomo, że uczestniczy w procesie zapłodnienia. Nie ulega więc wątpliwości, że od kondycji prostaty w dużej mierze zależy płodność mężczyzny, a wszelkie problemy w obrębie gruczołu krokowego mogą utrudnić starania o dziecko, ponieważ wiążą się z obniżeniem parametrów nasienia.
Zobacz też: Choroby jąder przyczyną męskiej niepłodności?
Mężczyzno, nie ma się czego wstydzić! Diagnostyka chorób prostaty
Najprostszym możliwym badaniem pozwalającym ocenić stan gruczołu krokowego jest badanie per rectum, czyli…palcem przez odbyt! Na pierwszy rzut oka badanie to może się wydawać przerażające, ale w rzeczywistości wcale takie przerażające nie jest. Trwa zaledwie kilka minut i poza lekkim dyskomfortem, pacjent nie odczuwa żadnych dolegliwości. Panowie między 50. a 60. rokiem życia powinni wykonywać badanie per rectum raz do roku. Nie jest ono jednak jedynym badaniem pozwalającym zdiagnozować problemy z prostatą.
Kolejnym ważnym krokiem powinno być badanie PSA, czyli badanie z krwi polegające na ocenie stężenia antygenu charakterystycznego właśnie dla prostaty. Co ważne, jego podniesiony poziom nie musi od razu oznaczać nowotworu, a np. stan zapalny lub łagodny przerost prostaty.
Mężczyzna z nieprawidłowym wynikiem PSA może zostać jednak skierowany na dalszą diagnostykę. Najczęściej obejmuje ona biopsję stercza. Jest to zabieg wykonywany pod kontrolą USG, polegający na pobraniu wielu drobnych fragmentów prostaty za pomocą igły biopsyjnej wprowadzonej przez odbyt. Alternatywą dla mało przyjemnej biopsji igłowej może być tzw. płynna biopsja prostaty. Jest to nieinwazyjne badanie wykonywane z moczu, w którym mierzy się poziom ekspresji dwóch genetycznych biomarkerów – mRNA DLX1 oraz HOXC6. Dowiedziono, że ich ekspresja ma silny związek z nowotworem prostaty.
Jak wygląda leczenie chorej prostaty?
W zależności od tego, czy u pacjenta zdiagnozowano jedynie niewielki przerost prostaty, zapalenie czy nowotwór, stosuje się różne formy terapii. Istnieje cała gama leków, którymi możemy łagodzić objawy towarzyszące przerostowi prostaty. Stosuje się m.in. alfa-blokery, które rozszerzają szyję pęcherza moczowego, poprawiając tym samym osłabiony strumień moczu. Nie są one jednak wskazane dla mężczyzn z niskim ciśnieniem krwi.
Jeśli przyczyną problemów z prostatą jest infekcja bakteryjna, sięga się po antybiotyki. Po wyleczeniu takiej infekcji parametry nasienia często ulegają poprawie i mężczyzna odzyskuje płodność. Przy problemach z prostatą stosuje się również leki hormonalne wpływające na przemianę testosteronu w organizmie mężczyzny.
Leczenie nowotworu gruczołu krokowego obejmuje natomiast różne formy terapii, w zależności od stopnia zaawansowania choroby. Pacjentom onkologicznym proponuje się leczenie chirurgiczne, chemio- lub radioterapię, a także terapię hormonalną. Trzeba jednak pamiętać, że leczenie przeciwnowotworowe wiąże z ryzykiem trwałej lub czasowej niepłodności. Dlatego przed jego rozpoczęciem warto rozważyć zabezpieczenie płodności poprzez zamrożenie komórek rozrodczych.
Reasumując, o prostatę trzeba dbać, w przeciwnym razie może przysporzyć nam wiele problemów. Gruczoł krokowy produkuje wydzielinę odpowiedzialną za jakość plemników. Dlatego też wszelkie problemy w jego obrębie mogą być przyczyną niepłodności.