Kiedyś kobieta dotknięta nietrzymaniem moczu miała trzy wyjścia – poddać się terapii farmakologicznej, która nie zawsze okazywała się skuteczna, zdecydować na zabieg operacyjny i długą rekonwalescencję lub żyć ze swoim problemem, odczuwając ciągły dyskomfort. Dziś nie musi stawać przed takim wyborem.
Choć nietrzymanie moczu (NTM) to powszechna dolegliwość, wciąż przyznajemy się do niej niechętnie. Problem ten może jednak dotyczyć każdej z nas i to niezależnie od wielu. Kiedyś kobieta dotknięta nietrzymaniem moczu miała trzy wyjścia – poddać się terapii farmakologicznej, która nie zawsze okazywała się skuteczna, zdecydować na zabieg operacyjny i długą rekonwalescencję lub żyć ze swoim problemem, odczuwając ciągły dyskomfort. Dziś już żadna kobieta nie musi stawać przed takim wyborem. Dostępne są bowiem małoinwazyjne metody leczenia nietrzymania moczu, które dodatkowo cechuje jeszcze bardzo wysoka skuteczność. Zanim je jednak poznamy, dowiedzmy się, czym jest i skąd bierze się NTM.
Nietrzymanie moczu to problem globalny?
Nietrzymanie moczu jest uważane przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) za jeden z istotniejszych, ogólnoświatowych problemów zdrowotnych w XXI wieku. Z nietrzymaniem moczu prawdopodobnie zmaga się ok. 200 mln ludzi w krajach rozwiniętych i rozwijających się. Trzeba jednak pamiętać, że rzeczywista częstość występowania tego schorzenia nie jest do końca znana. Ze względu na krępujący charakter choroby, wiele kobiet się do niej zwyczajnie nie przyznaje. Można zatem przypuszczać, że nietrzymanie moczu jest problemem powszechniejszym niż pokazują to statystyki.
Podobny artykuł: 10 pytań o NTM
Skąd bierze się ta krępująca dolegliwość?
Produkowany przez nerki mocz spływa do znajdującego się w dolnej części brzucha pęcherza moczowego, stopniowo go wypełniając. Mocz nie wycieka z pęcherza za sprawą mięśni dna miednicy, które otaczają cewkę moczową i odpowiednio ją zaciskają. Gdy pęcherz jest już pełny, mózg wysyła mięśniom dna miednicy sygnał, że czas go opróżnić. Mięśnie dna miednicy rozluźniają się i pod wpływem skurczu mięśni pęcherza mocz zostaje wydalony na zewnątrz. Jeśli któryś z powyższych mechanizmów zacznie szwankować, może dojść do zaburzeń oddawania moczu oraz trudności z jego utrzymaniem w pęcherzu.
Nietrzymanie moczu może mieć podłoże neurologiczne, jednak częściej spowodowane jest zaburzeniami w obrębie któregoś z odcinków układu moczowego. Choć nietrzymanie moczu jest dolegliwością, która może dotknąć obie płcie, wśród chorych dominują kobiety. Jest to związane ze specyfiką kobiecych narządów rodnych oraz ich szczególną wrażliwością na zmiany hormonalne towarzyszące ciąży, porodowi czy menopauzie. Mięśnie dna miednicy wiotczeją z wiekiem, a w czasie ciąży oraz porodu siłami natury narażone są na ogromne obciążenia.
Nietrzymanie moczu może mieć kilka postaci. International Continence Society wyróżnia następujące rodzaje NTM:
- naglące nietrzymanie moczu (NNM)
- wysiłkowe nietrzymanie moczu (WNM)
- nietrzymanie moczu z przepełnienia
- nietrzymanie moczu pozazwieraczowe
- przemijające nietrzymanie moczu
Każde z nich ma inną przyczynę i może być leczone różnymi metodami. Poza nie zawsze skuteczną farmakologią i inwazyjnymi zabiegami operacyjnymi współczesna medycyna dysponuje szeregiem skutecznych i małoinwazyjnych metod pozwalających raz na zawsze pozbyć się uporczywego problemu nietrzymania moczu. Przyjrzyjmy się im.
Laser MonaLisa Touch – leczenie nietrzymania moczu bez interwencji chirurgicznej
Laser MonaLisa Touch wysyła fale fototermiczne, które ogrzewają tkankę. W efekcie powstają nowe włókna kolagenowe, a istniejące obkurczają się, nadając błonie śluzowej pochwy większą elastyczność. Ścianki pochwy oraz ujście cewki moczowej ulegają wzmocnieniu. W ten sposób dochodzi do zmniejszenia kąta nachylenia cewki moczowej i przywrócenia jej normalnej funkcjonalności. Laser MonaLisa Touch rozwiązuje zarówno problem nietrzymania moczu jak i likwiduje zespół rozluźnienia pochwy.
BTL EMSELLA – innowacyjne krzesło do leczenia NTM
Urządzenie BTL EMSELLA swoim wyglądem przypomina zwykły fotel. Pacjentka rozsiada się w nim wygodnie na 28 minut. W tym czasie fotel wysyła fale elektromagnetyczne o wysokiej intensywności (technologia HIFEM), które zmuszają mięśnie dna miednicy do bardzo intensywnego treningu. Pierwsze efekty odczuwalne są już po 3 zabiegach EMSELLA. Natomiast do całkowitego wyeliminowania problemu nietrzymania moczu wystarczy już 6 zabiegów. Ogromną zaletą urządzenia BLT EMSELLA jest to, że kobieta nie musi się rozbierać. Na fotelu siada w ubraniu, dzięki czemu nie odczuwa skrępowania.
Bulkamid – większa kontrola nad oddawaniem moczu dzięki specjalnej substancji
Bulkamid to jednorazowy, małoinwazyjny zabieg, który polega na podaniu specjalnej substancji (w postaci hydrożelu) w ścianę cewki moczowej. Bulkamid wypełnia cewkę moczową i tworzy maleńkie poduszeczki, które zwężają jej światło. Dzięki temu kobieta zyskuje dużo większą kontrolę nad oddawaniem moczu. Bulamid jest zabiegiem niezwykle skutecznym, w 90-95% likwidującym problem wysiłkowego nietrzymania moczu.
Podsumowując, nietrzymanie moczu jest problemem wstydliwym i jednocześnie powszechnym. Ponieważ dotyczy intymnej sfery naszego życia, wolimy o nim nie mówić. Z nietrzymaniem moczu zmagają się przede wszystkim kobiety, co wynika z większej wrażliwości kobiecych narządów na zmiany hormonalne (ciąża, poród, menopauza). Kiedyś jednym wyjściem dla kobiety dotkniętej NTM był zabieg chirurgiczny. Dziś dysponujemy już małoinwazyjnymi metodami leczenia, które równie skutecznie rozwiązują problem nietrzymania moczu. Do najbardziej innowacyjnych metod możemy zaliczyć BULKAMID, krzesło BTL EMSELLA czy leczenie laserowe laserem MonaLisa Touch.